W pokoiku na stoliku Stało mleczko i jajeczko, Przyszedł kotek, wypił mleczko, A ogonkiem stłukł jajeczko. Przyszła mama, kotka zbiła, A skorupki wyrzuciła. Przyszedł tata, kotka schował, A mamusię pocałował. Szły pchły koło wody, Pchła pchłę pchła do wody I ta pchła płakała, Że ją tamta pchła popchała. Wlazł kotek na płotek i mruga, Piękna to piosenka, niedługa. Niedługa, nie krótka, lecz w sam raz, Zaśpiewaj, koteczku, jeszcze raz. Szły pchły koło wody, Pchła pchłę pchła do wody I ta pchła płakała, Że ją tamta pchła popchała. Na peronie w Poroninie Pchła pląsała po pianinie. Przytupnęła, podskoczyła I pianino przewróciła. Czarna krowa w kropki bordo Gryzła trawę kręcąc mordą. Szły pchły koło wody, Pchła pchłę pchła do wody I ta pchła płakała, Że ją tamta pchła popchała. Leży Jerzy na wieży i nie wierzy, Że na wieży jest sto jeży I pięćdziesiąt jeżozwierzy. Ślimak, ślimak, pokaż rogi, Dam ci sera na pierogi, Jak nie sera, to kapusty, Od kapusty będziesz tłusty. Szły pchły koło wody, Pchła pchłę pchła do wody I ta pchła płakała, Że ją tamta pchła popchała. Miau, miau, La la la, Hee.