Jak kolor twoich ust, Tam na niebie, Dzisiaj taki mam mood. Nie wiem już co mam czuć, Lekko skacze mi puls, Przez ciebie powoli tracę grunt. Teraz żadnych rąk, Czuję, że brak mi słów, Dla ciebie tańczę tu całą noc. I każde spojrzenie, to wszystko, Gdy zachodzi słońce I niebo jest czerwone. Na skórze promienie, to wszystko, Gdy zachodzi słońce I niebo jest czerwone. Jak kolor twoich ust, Tam na niebie, Dzisiaj taki mam mood Jak na polikach róż, Sama nie wiem, Czy jutro znajdziesz mnie tu, Jesteś słodki jak Malibu. Jak na niebie słońce Działasz na mnie tak, Że nieistotne jaki chłód mni? dotknie, Sam wiem co rozgania chmury, Uspokaja wszystkie moj? fobie, Gdy znowu tracę dobę na sen. Choć nie wiem, jak sam trzymać dystans, Powoli hamuje we mnie puls, Parę ran zadanych z bliska, A ty jak plaster na mój ból. Szukałem wszędzie leku na Moje rozdarte DNA, Ale nic nie działa jak, nic nie działa... Jak kolor twoich ust, Tam na niebie, Dzisiaj taki mam mood Jak na polikach róż, Sama nie wiem, Czy jutro znajdziesz mnie tu, Jesteś słodki jak Malibu. Mamy własny film, mamy parę klisz, Tylko daj, tylko daj mi znak. Przywitamy świt, będzie co ma być, Ominiemy czas. Zabiorę ciebie na drugi brzeg, Zrzucimy dach, zgubimy stres. Do bagażnika wrzucimy twój uśmiech, Bez ciebie nie usnę, bo Ty działasz na mnie, jak lek na samotność, Z tobą razem chciałbym się odciąć. Przytul mnie mocno, nic się nie stanie, Powiedz co czujesz tak na mały palec. Jak kolor twoich ust. Dzisiaj taki mam mood.