
Ciemną nocą, kiedy wszyscy śpią, My tak ochoczo chcemy wyrwać się stąd. Dzisiejsza noc będzie piękna, Nie mów nie, nie wymiękaj, Dzisiaj zrobimy to Jednorazowy skok w bok Dzisiejsza noc będzie piękna, Sąsiadom nie damy spać, co? A gdy wstaniemy, będzie moralny kac. Dzisiejsza noc będzie piękna, Nie mów nie, nie wymiękaj, Dzisiaj zrobimy to Jednorazowy skok w bok Dzisiejsza noc będzie piękna, Sąsiadom nie damy spać, co? A gdy wstaniemy, będzie moralny kac. Na na na na Na na na na Na na na na Na na na na na Na na na na Na na na na Na na na na Ha ha ha Kolacja, kino, mały romans się zaczyna, Zwykły chłopak, wyjątkowa dziewczyna. Ona piękna jest i jej każdy gest Przyprawia mnie tak o zimny dreszcz. Dzisiejsza noc będzie piękna, Nie mów nie, nie wymiękaj, Dzisiaj zrobimy to Jednorazowy skok w bok Dzisiejsza noc będzie piękna, Sąsiadom nie damy spać, co? A gdy wstaniemy, będzie moralny kac. Dzisiejsza noc będzie piękna, Nie mów nie, nie wymiękaj, Dzisiaj zrobimy to Jednorazowy skok w bok Dzisiejsza noc będzie piękna, Sąsiadom nie damy spać, co? A gdy wstaniemy, będzie moralny kac. Na na na na Na na na na Na na na na Na na na na na Na na na na Na na na na Na na na na Ha ha ha Długie nogi sięgające do nieba, Takiej gwiazdy w moim DC potrzeba. Gdy uśmiecha się, prowokuje mnie, Ta relacja szybko niech nie kończy się. Dzisiejsza noc będzie piękna. Noc będzie piękna.
